Kornwalia – Dziennik Podróży
Wyprawa do Kornwalii nie była wielkim przedsięwzięciem, ponieważ półwysep ten znajduje się nie aż tak daleko od naszego miejsca zamieszkania. Półwysep jest niewielki dlatego wyprawę zaplanowaliśmy tylko na kilka dni.
Wyprawa do Kornwalii nie była wielkim przedsięwzięciem, ponieważ półwysep ten znajduje się nie aż tak daleko od naszego miejsca zamieszkania. Półwysep jest niewielki dlatego wyprawę zaplanowaliśmy tylko na kilka dni.
Jako że wyprawa ta nie była wielkim przedsięwzięciem tak więc nie czyniliśmy specjalnych przygotowań. Po prostu dnia poprzedniego zapakowaliśmy to co potrzebne i juz:)
Wybierając sie w podróż motorem trzeba ograniczyć bagaże do minimum. I tak też zrobiliśmy. Ku naszemu zaskoczeniu, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, zaopatrzyliśmy się w niezbędne przedmioty.
Jesteśmy w Szkocji. Pierwszy dzień podróży za nami. Pierwszy przystanek: Fort William. Szkocja przywitała nas deszczem, ale tego niestety można było się spodziewać. Chcieliśmy wyruszyć o godz 6 rano, ale że padało przesunęliśmy wyjazd o 2 godziny.