wyprawa motocyklowa

Bałkany – Dziennik Podróży

Kolejna przygoda stanęła przed nami otworem, zaczęliśmy więc czerpać pełnymi garściami. Pobudka ranna, a raczej wczesno ranna, gdyż już o 1.00 byliśmy na nogach. Noc była w miarę ciepła więc jechało się dobrze.

Bałkany – Porady

Nie mieliśmy zbyt wielu przygotowań jeśli chodzi o skompletowanie bagażu. Wymieniliśmy materace na solidniejsze, wykupiliśmy IDP i zaopatrzylismy się w walutę. Poza tym bagaż mieliśmy skompletowany, wystarczyło go tylko zapakować w kufry.

Kraje Bałtyckie – Dziennik Podróży

Długo na to czekaliśmy, ale się doczekaliśmy. Ponownie jesteśmy w trasie. Po pokonaniu przeszkód związanych z otrzymaniem zgody na urlop, dopasowaniem terminów no i oczywiście problemów natury finansowej z wielką ochotą wyruszyliśmy w drogę.

Europa Zachodnia – Dziennik Podróży

Znów jesteśmy w drodze. Po kilku mniejszych wyprawach przyszła pora na większą, tym razem w cieplejsze rejony. Naszym celem było dotarcie najdalej na zachód i południe Europy. Tego dnia zaraz po pracy zwinęliśmy się szybciutko i wyruszyliśmy w kierunku Plymouth, bo droga daleka.

Europa Zachodnia – Porady

Przed tą podróżą dokonaliśmy małych inwestycji, tak aby uzyskać więcej miejsca w naszych kufrach. Zaopatrzyliśmy się w śpiwory, które można złożyć do bardzo małych rozmiarów. Uzyskaliśmy dzięki temu sporo miejsca w kufrach bocznych.

Kornwalia – Dziennik Podróży

Wyprawa do Kornwalii nie była wielkim przedsięwzięciem, ponieważ półwysep ten znajduje się nie aż tak daleko od naszego miejsca zamieszkania. Półwysep jest niewielki dlatego wyprawę zaplanowaliśmy tylko na kilka dni.

Kornwalia – Porady

Jako że wyprawa ta nie była wielkim przedsięwzięciem tak więc nie czyniliśmy specjalnych przygotowań. Po prostu dnia poprzedniego zapakowaliśmy to co potrzebne i juz:)

Irlandia – Dziennik Podróży

Po niezbyt długich przygotowaniach udało nam się dotrzeć na zieloną wyspę. Pobudka o 5 rano po zupełnie nieprzespanej nocy nie była zbyt wspaniała, ale ani trochę nie popsuło nam to humorów. Wpakowaliśmy się na motor i jazda: 322 km do portu Holyhead.