Cztery Pory Roku w Cztery Miesiące – Odcinek 11
Wyspaliśmy się dobrze, zapakowaliśmy, zjedliśmy mega śniadanie z gotowanymi jajkami i pomidorami. Marcin jeszcze zadzwonił w sprawie kompensacji za paczkę i teraz musieliśmy czekać na mejla od nich, w którym będzie formularz do wypełnienia i odesłania. Posprzątaliśmy chatkę i pożegnaliśmy się z naszymi dużymi butami, które tyle przeszły, ale ich czas niestety dobiegł końca.